Artykuł - Dlaczego cierpienie ma sens? Odkryj moc Krzyża z Ewangelii

 Krzyż w naszym życiu nie jest porażką. Jak znaleźć sens w cierpieniu?


Cierpienie, które wydaje się bezsensowne.

Współczesny świat uczy nas unikania bólu. Szukamy komfortu, przyjemności i łatwych rozwiązań. Kiedy w naszym życiu pojawia się cierpienie — choroba, rozpad relacji, utrata pracy — czujemy się zagubieni i pytamy: „Dlaczego ja?” Google pęka w szwach od pytań o sens cierpienia, a my szukamy szybkich odpowiedzi, które uciszą nasz ból. Dzisiejsza Ewangelia (J 3,13–17) daje nam odpowiedź, która jest zarazem trudna i rewolucyjna: cierpienie ma sens, ale tylko w świetle Krzyża Chrystusa.

Odpowiedź Ewangelii: Krzyż to droga do życia i zbawienia.

Dzisiejsza Ewangelia jest kluczem do zrozumienia tajemnicy cierpienia. Jezus porównuje swoją śmierć na krzyżu do uzdrowienia Izraelitów na pustyni.

„Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.” (J 3,14)

Wąż na pustyni był znakiem ocalenia, ale uzdrowienie nie przychodziło znikąd. Wymagało aktu wiary: spojrzenia na wywyższony symbol. Podobnie, zbawienie i sens naszego cierpienia są dostępne tylko wtedy, gdy z wiarą spojrzymy na Krzyż. Krzyż Chrystusa nie jest symbolem klęski, ale największego zwycięstwa miłości. To na nim Bóg pokonał grzech i śmierć. Cierpienie, połączone z krzyżem Jezusa, przestaje być pustą stratą. Staje się drogą do przemiany i spotkania z Bogiem.

Dlaczego to działa? Biblijne potwierdzenie mocy Krzyża

  1. Krzyż jako dowód miłości:

    „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał…” (J 3,16) Krzyż nie jest dowodem na Boży gniew, ale na Jego miłość. Bóg nie chciał naszej śmierci. On chciał naszego zbawienia.

  2. Uzdrowienie w ranach:

    „W Jego ranach jest nasze uzdrowienie” (Iz 53,5) Jezus nie tylko cierpiał, aby nas zbawić, ale Jego cierpienie ma moc uzdrawiania naszych ran. Oddając Mu nasze trudy, możemy doświadczyć głębokiego, duchowego uzdrowienia.

  3. Siła w słabości:

    „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13) Cierpienie nie musi nas złamać. W Krzyżu jest siła, która pozwala nam przetrwać najtrudniejsze chwile i wyjść z nich jeszcze mocniejszymi.

Jak zastosować tę prawdę w codzienności?

  • Spójrz na Krzyż w chwili próby: Kiedy cierpienie wydaje się bezsensowne, spójrz na krzyż. Przypomnij sobie, że Jezus przeszedł tę drogę przed tobą. On rozumie twój ból i jest z tobą w każdej chwili.

  • Oddaj swoje trudności w modlitwie: Nie bój się rozmawiać z Bogiem o swoim cierpieniu. Wypowiedz Mu, co cię boli.

  • Zamień cierpienie w dar: Ofiaruj swój ból i trud w intencji kogoś bliskiego, w intencji nawrócenia czy pokoju na świecie. W ten sposób Twoje cierpienie staje się aktem miłości i źródłem dobra.

Korzyści: Znajdź sens i siłę w trudnych chwilach.

Kiedy zaczynasz patrzeć na cierpienie w świetle Krzyża, odkrywasz, że nie musi cię ono złamać. Zyskujesz wewnętrzny pokój, bo wiesz, że Bóg prowadzi cię nawet przez najciemniejsze doliny. Krzyż staje się dla ciebie znakiem zwycięstwa, a nie klęski.prowadzi do nowego życia. 

Każde cierpienie, z którym się zmagamy — ból po stracie bliskiej osoby, zdrada przyjaciela, upokorzenie, walka z chorobą czy chronicznym brakiem pieniędzy — jest jak kawałek surowego drewna. Samo w sobie może wydawać się bezużyteczne. Jednak w rękach Boga, w połączeniu z krzyżem Jezusa, ten ból może zostać przemieniony. Nie chodzi o masochizm, ani o to, by szukać cierpienia, ale o to, by nie marnować go, gdy już się pojawi. Ofiarując swój ból, oddajesz go w ręce Mistrza, który z bezużytecznego kawałka drewna potrafi stworzyć narzędzie zbawienia – most do drugiego człowieka, klucz do czyjegoś nawrócenia, a nawet drogę do głębszego poznania siebie i Boga. W ten sposób osobista tragedia może stać się źródłem niewiarygodnego dobra i nadziei dla ciebie i dla innych.

Oto kilka biblijnych przykładów zwycięstwa nad cierpieniem:

1. Hiob: Zwycięstwo przez ufność i wiarę

Hiob, sprawiedliwy i bogobojny człowiek, stracił wszystko: majątek, dzieci i zdrowie. Jego cierpienie wydawało się całkowicie bezsensowne. Zamiast przekląć Boga, Hiob wytrwał w swojej ufności, mówiąc: „Nagiego wyszedłem z łona matki i nagiego tam wrócę. Pan dał i Pan zabrał. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!” (Hi 1, 21). Mimo upokorzenia i bólu, Hiob nie utracił wiary. W końcu Bóg przywrócił mu wszystko z nawiązką, pokazując, że wiara i ufność, nawet w najtrudniejszych chwilach, prowadzą do ostatecznego zwycięstwa.

2. Józef Egipski: Zwycięstwo przez przebaczenie

Józef został zdradzony i sprzedany przez swoich własnych braci, niesłusznie oskarżony i uwięziony w obcym kraju. Przez lata cierpiał z powodu niesprawiedliwości. Jednak nie dał się opanować gniewowi ani żądzy zemsty. Kiedy spotkał braci po latach, przebaczył im, mówiąc: „Wy zamierzaliście uczynić mi zło, Bóg jednak zamierzył to na dobro, aby sprawić to, co jest dzisiaj, że przeżył wielki naród” (Rdz 50, 20). Cierpienie Józefa nie było daremne, a jego przebaczenie doprowadziło do uratowania całego narodu.

3. Jezus Chrystus: Ostateczne zwycięstwo nad śmiercią

Najważniejszym przykładem jest cierpienie Jezusa. Jako Syn Boży, dobrowolnie przeszedł przez odrzucenie, mękę i okrutną śmierć na krzyżu. W oczach świata była to totalna klęska, hańba i koniec. Jednak przez swoje cierpienie i śmierć, Jezus pokonał grzech i śmierć, otwierając drogę do życia wiecznego. Krzyż, symbol cierpienia, stał się znakiem zwycięstwa i największej miłości. To jest ostateczne potwierdzenie, że każde cierpienie, połączone z cierpieniem Chrystusa, może zostać przemienione w chwałę. „A jeżeli wspólnie z Nim cierpimy, to po to, aby również wspólnie z Nim mieć udział w chwale” (Rz 8, 17).


Modlitwa dnia

Panie Jezu, Ty uczyniłeś Krzyż znakiem życia, a nie śmierci. Naucz mnie patrzeć na moje cierpienia w świetle Twojej miłości. Daj mi siłę, by nie uciekać przed Krzyżem, ale przyjąć go z ufnością, że prowadzi do nowego życia. Amen.


Zakończenie

Google jest pełne pytań o sens cierpienia, ale tylko Ewangelia  daje jasną odpowiedź: Krzyż to nie koniec, ale początek. Z Jezusem każde doświadczenie – nawet to bolesne – może stać się źródłem nadziei i zwycięstwa.

Komentarze