Artykuł: Mur czy pasterz? Jak porzucić iluzję bezpieczeństwa i zaufać Bogu?

 Tylko Bóg może być twoim murem. Jak Słowo Boże chroni i daje prawdziwą radość?

Pułapka fałszywego bezpieczeństwa

W życiu ciągle budujemy mury, które mają nas chronić: mur z pieniędzy, mur z dobrych relacji, mur z wiedzy. Wierzymy, że im grubszy mur, tym bardziej jesteśmy bezpieczni. Ta mentalność często przenika do naszej wiary. Chcemy bezpiecznego Boga, który rozwiązuje problemy i chroni nas od cierpienia. Z Ewangelii, w której uczniowie podziwiają cuda, nie chcą jednak usłyszeć słów Jezusa o cierpieniu i zdradzie. Boją się pytać, bo prawda o krzyżu burzy ich wyobrażenia o łatwej, bezpiecznej wierze.

Boży mur z ognia

Prorok Zachariasz, konfrontuje nas z iluzją bezpieczeństwa. Wizja Jerozolimy, która nie będzie miała murów, wydaje się szaleństwem. Ale Bóg wyjaśnia: „Ja będę dookoła niej murem ognistym – mówi Pan – a chwała moja zamieszka pośród niej”. Bóg ogłasza, że Jego obecność jest lepszą ochroną niż jakikolwiek mur stworzony przez człowieka. Nasza wiara nie polega na zabezpieczaniu się, ale na ufaniu, że Bóg jest naszą jedyną, prawdziwą obroną.

Od lęku do służby

Uczniowie w Ewangelii bali się zapytać o cierpienie, ponieważ nie mieściło im się ono w głowie. Boimy się tego samego. Jak więc pokonać ten lęk i niezrozumienie?

  1. Zaufaj, nawet gdy nie rozumiesz. Psalmista woła do Boga, który jest pasterzem i Zbawcą, bo wie, że On „rozproszył Izraela, znów go zgromadzi i będzie nad nim czuwał”. Prawdziwa wiara nie jest w pełnym zrozumieniu, ale w zawierzeniu, że Bóg wie, co robi, nawet jeśli droga jest tajemnicą.

  2. Służ. Nie chowaj się za murami. Tę prawdę pokazał swoim życiem św. Wincenty à Paulo. Zamiast budować własne mury, poświęcił swoje życie na rzecz ubogich, ucieleśniając słowa Jezusa. Jego życie jest przykładem, że prawdziwe bezpieczeństwo i radość znajdujemy nie w chronieniu się, ale w dawaniu siebie.

Modlitwa 

Panie Jezu Chryste, który obietnicą i obecnością zapewniasz nas, że przebywasz pośród swoich – daj mi serce otwarte na Twoje słowa, nawet jeśli ich znaczenie jeszcze przede mną tajemnica. Ucz mnie ufać Tobie jak owca pasterzowi, przyjmować Twoją zapowiedź z pokorą i gotowością służenia bliźniemu. Niech Twoja chwała będzie moją obroną, a Twoje słowo światłem na mojej drodze. Amen.

 Zaufanie ważniejsze od zrozumienia

Bóg jest naszym pasterzem i obroną. Nasza wiara nie opiera się na pełnym zrozumieniu, ale na zaufaniu, które pozwala nam przyjąć nawet najtrudniejsze słowa. Prawdziwe bezpieczeństwo i radość znajdujemy nie w ludzkich murach, ale w całkowitym zawierzeniu i służbie.

Komentarze

Prześlij komentarz